poniedziałek, 10 lutego 2014

DARK HARRY CZ. 45

HEJ KOCHANI A WIĘC WRACAM :) TROCHĘ MNIE NIE BYŁO ALE WIECIE PRZYGOTOWANIA DO MATURY ;/ PROSZĘ OTO NASTEPNY ROZDZIAŁ. JEŚLI BĘDZIE PONAD 15 KOMENTARZY POJAWI SIE NASTĘPNA CZĘŚĆ I PROSZE O WASZE POMYSŁY W KOMENTARZACH. DAJCIE MI WENE BO TA MATURA WYSYSA ZE MNIE WSZYSTKO ! BUZIACZKI MIŁEGO CZYTANIA ;*


Kiedy ktoś spyta " Jaka ona była?" Odpowiem jedną zgodną formułką.." BYŁA UCIELEŚNIENIEM MOICH MARZEŃ. DZIĘKI NIEJ STAŁEM SIĘ TYM KIM JESTEM , A TRZYMANIE JEJ W RAMIONACH STAŁO SIĘ BARDZIEJ NATURALNE NIŻ BICIE SERCA. CHODŹ BYŁO WIELE PRZYGÓD W MOIM  ZYCIU, ŻYŁA WE MNIE TYLKO TA JEDNA DROBNA, CZUŁA KOBIETA"
- Kocham tak leżeć tu z tobą. Tak samo jak dzielić się pięknem naszych ciał.
 Szepnąłem jej chodź spała, po czym i ja odpłynąłem w błogi i spokojny sen
.......................................................................................................................................................
DARCY:
 Leżałam wtulona w swojego chłopaka. Głowa na jego opalonym torsie. Ręce oplecione dookoła jego szyi.Wokół nas tańczyła parująca rosa. Czułam zapach natury. Czułam zapach jego nagiego ciała. Nie chcę już odzyskać wzroku. Mam jego. Nic już więcej nie chcę. Po upływie kilku minut mój Harry się przebudził. Poczułam jak delikatnie pogładził mnie po plecach
-Dzień dobry kochanie
Szepnęłam chodź i tak nikt nie mógł nas usłyszeć. Delikatnie musnęłam jego usta i poczułam ten słodki malinowy smak. To był mój narkotyk od którego uzależniałam się coraz bardziej i bardziej i w cale nie chciałam się z tego wyleczyć. Mogłabym umrzeć od tego uzależnienia. Harry podniósł się pierwszy podając mi moje brania, ale mogę się założyć że sam paradował nago. 
- Bardzo ci ładnie w tym garniturze, ale jednak wolę cię bez niego
Palnęłam ni z tąd ni z owąd i wyszłam pewnie na jakąś napaloną idiotkę. Dziesięć punktów za "efekt motyla" złotko! W myślach sprzedałam sobie soczystego policzka.
W tedy poczułam jak jego ciało napiera na moje. Automatycznie się uśmiechnęłam i złożyłam na jego ustach soczystego całusa. 
- Wiesz.. A może bym cię tak rozebrał jeszcze raz i  byśmy się wykąpali w tym jeziorze ? Woda jest cudna.
Nie czekając na moją odpowiedź przerzucił mnie przez ramię i po prostu wrzucił do wody. Woda była lodowata ale żar ciała mojego chłopaka powodował że wokół nas wręcz parowała.
- To co tym razem w wodzie?
Wprost wyobraziłam sobie jak zaświeciły mu się te jego zielone oczki.
- Nie kochanie teraz wyciągniesz mnie z wody wysuszysz i odholujesz do domku :)
- Ale.. ale.. nooo dooooooooobraaaaaa. Ale buzi dostane ?
Pociągnęłam go za te kręcone kudełki w swoją stronę i czule ucałowałam.
- Kochanie dziękuję ci za wczorajszą noc byłeś tak cudowny zadbałeś o wszystko. Każda chwila z tobą jest wyjątkowa a bez ciebie jest największą katuszą. Dla ciebie zrobiłabym wszystko nawet oddała życie. Wiedz że jestem w tobie zabujana od naszego pierwszego spojrzenia w oczy i mimo iż mówiłam że cię nienawidzę to i tak moje serce w niewidzialny sposób łączyło się więzią z twoim. A teraz jesteś mój tu i teraz jesteś moim chłopakiem i tylko moim . Kocham cię Harry.
- Ja ciebie kocham bardziej i wiesz co miłość rzeczywiście uskrzydla.
Poczułam brak jego obecności i zostałam sama w wodzie po kolana po czym usłyszałam bardzo głośny krzyk. 
-Kochanie ja Harry Styles stoję właśnie pośrodku polanki na której uprawialiśmy seks i zaraz wydre mordkę jaki to ja jestem w tobie zakochany dlatego zanurkuj bo możesz nie przeżyć tej wielkiej uderzeniowej fali !A więc...... KOCHAM CIĘ DARCY !!!!!! I BĘDĘ Z TOBĄ NA ZAWSZE CHODŹBYŚ ZCIĘŁA MI MOJE KUDEŁKI CHODŹBYŚ KAZAŁA MI CHODZIĆ W BOKSERKACH CAŁE ŻYCIE!!! BĘDĘ TWOIM CHŁOPAKIEM NARZECZONYM A POTEM MĘŻEM! BĘDZIEMY SIĘ KOCHAĆ CO NOC AŻ W KOŃCU WYPRODUKUJEMY CAŁY STADION ŚLICZNYCH MAŁYCH STYLESIĄTEK !!!! KOCHAAAAAAMMM CIĘĘĘĘĘĘĘ!!!
Pobiegłam za źródłem dźwięku i rzuciłam się na chłopaka przewracając go na ziemię.
- Cały stadion mówisz ?? A to już musimy zaczynać;*
- O ja to bardzo..
- Ale nie teraz mówiłeś w czoraj że miałeś tylko dwie awaryjne gumki w samochodzie a je w nocy zużyliśmy, a nie chcę zostać mamą pierwszego dnia naszego parowania złotko..
Nagle posmutniałam, a Hazz widocznie musiał to dostrzec..
- Kotek co się stało ? Czemu się smucisz ?
- No bo.. właśnie sobie coś uświadomiłam..
- Tak ?
- Że gdyby udało nam sie tak długo przetrwać.. gdyby udało nam się tak że zostalibyśmy rodzicami... Ja nigdy nie mogłabym zobaczyć naszego dziecka...
- Kootku opisałbym ci je w najdrobniejszym szczególe a nawet i ogóle, a poza tym zrobimy z resztą chłopców wszystko żebyś odzyskała wzrok.
- O czym ty mówisz?
- O tym że tata Nialla ma znajomości w jednej klinice i postanowiliśmy założyć fundacje która pomoże nam zebrać pieniądze na operację wzroku. Oczywiście najpierw badania czy można go naprawić, ale ja wierzę że się da. Jeszcze będziesz wytykać nam co ubraliśmy źle i będziesz mogła mi patrzeć w oczy kiedy będę przy tobie siedział, leżał, stał, mówił do ciebie, milczał , a nawet uprawiał z tobą seks.
- Harry.. ale ja ... jak ja mam się wam wypłacić.... Nikt nie chce pracować ze ślepą.... Myślałam o psie przewodniku, zeby się usamodzielnić, ale przecież Liam jest uczulony na sierść zwierząt, więc może biała laseczka... chociaż tak byłoby mi łatwiej.. jesteście tacy kochani, ale ja nie chcę cię rozczarować...
- Rozczarować? Ale czym ?
- Jeśli nie będę mogła poddać się operacji... twoja nadzieja umrze... Nie będę dla ciebie tą jedyną wyjątkową... Zapragniesz mieć normalną która spojrzy ci w oczy w każdej z wymienionej przez ciebie czynności, taką która nie zbije twojej ważnej nagrody, bo po prostu jej nie zauważy jak będzie ścierać kurze... Nie jestem tą twoją idealną, wymarzoną... Może ja nawet nie jestem tą jedyną....
- Kochanie.. Jesteś wyjątkowa bo patzrysz na mnie sercem, operacja nic nie zmieni. Mam w nosie to czy się uda ją przeprowadzić czy nie, ja po prostu chcę ci oddać to co straciłaś przez tego chuja.. i jeszcze jedno. Jesteś moją jedyną. Jesteś moją Darcy Styles złotko ;*
- Styles ?
- Takie niedługo będzie twoje nazwisko. Poznasz swoich rodziców, którzy coraz bardziej suszą głowę Liamowi że ma cię do nich przyprowadzić. Oświadczę ci się w tym samym miejscu w którym jesteśmy teraz, potem weźmiemy ślub, a potem zostaniemy cudownymi rodzicami. Oddałaś mi to co miałaś najcenniejsze serce, a prócz niego jeszcze dziewictwo. Jesteś moja księżniczką której już nigdy nie pozwolę skrzywdzić. NIGDY.
- Kocham cię wariacie 
Ucałowałam go namiętnie, po czym zebraliśmy się do domu. Chłopcy jeszcze spali a my jak jakieś zakochane dzieciaki po prostu całowaliśmy się w każdym możliwym kącie. Taki to sobie jest właśnie ten mój ideał .
- Harry zrób sobie kolczyk w wardze bo ja też musze zrobić, tamta dziurka mi zarosła...
- Zrobimy go razem bo wyglądałaś w nim mega seksownie 
- Chodź idziemy do sypialni prześpimy się jeszcze chwile zanim reszta wstanie.
Tak też zrobiliśmy i gdy tylko zetknęliśmy sie z cieplutką kołderką odpłyneliśmy w błogi sen.

16 komentarzy:

  1. Fantastyczny:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebiste jednym słowem ci powiem <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :D następna część mogłaby być o tym, że wszyscy jadą do rodziców Darcy.. A po jakimś czasie przyjeżdża jakaś dziewczyna podająca sie za jakąś zaginioną rodzinę... A tak nie jest. Podrywa Harrego... Resztę dokończ sama :) chciałabym umieć pisać takie opowiadania, ale mi nie wychodzi :'( sama napisałam kilka imaginów, ale one nie mogą się równać z twoim talentem... Zazdroszczę Ci <3 pisz szybko ! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny jak każdy *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super jak zawsze zycze ci powodzenia z maturą wieże że ci się uda a imagin jak zawsze cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. a mozesz powiedziec o co w tym dokladnie chodzi ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny oby tak dalej;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na moim blogu znajdziesz pytania na które musisz odpowiedziec. Pózniej nominujesz 11 blogow i zadajesz im pytania (musisz ich powiadomic)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz talent dziewczyno!

    OdpowiedzUsuń
  10. Boski jak zawsze nie moge się doczekać kolejnej części <3 -Mrs Styles

    OdpowiedzUsuń
  11. W następnej części mogło by być dwa tygodnie później i jak Dracy spóźnia się okres no i jak dowiaduje się że jest w ciąży =-) -Mrs Styles

    OdpowiedzUsuń