HEJ NA POCZĄTEK. DO TEJ CZĘŚCI POSŁUŻYŁAM SIĘ TEKSTEM PIOSENKI "FUCKING PERFECT " P!NK. NASTĘPNIE NIE WIEM CZY NIE POWINNAM ZAWIESIĆ BLOGA BO NIE WIEM CZY OPŁACA SIĘ W OGÓLE TO PISAĆ TROSZKĘ STRACIŁAM PO PROSTU MOTYWACJĘ.
CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ ANONIMCE KTÓRA POD OSTATNIM I PRZEDOSTATNIM POSTEM NA PRAWDĘ SIĘ WYKAZAŁA KOCHANA TA CZĘŚĆ JEST SPECJALNIE DLA CIEBIE :* A KOŃCZĄC TO MIŁEGO CZYTANIA
- Spójrz mi w oczy.
- Nie!
- Spójrz dupku! Spójrz w te cholerne oczy!
Spojrzał.. To co w nich zobaczyłam zbiło mnie z nóg. Łzy.. w jego oczach błyszczały najprawdziwsze łzy...
- Pocałuj mnie Zayn...
- C..co? Z krzyczenia na siebie przechodzisz do całowania ?!
- Spójrz na mnie i pomyśl jak bardzo mnie nienawidzisz jak bardzo nienawidzisz tych wszystkich ludzi nawet Marcela czy twojej mamy spójrz mi w oczy i wyładuj się na mnie.. Pocałuj mnie tak jakbyś nokautował największego przeciwnika w całym swoim życiu . Zbierz te wszystkie złe rzeczy i spójrz na tego człowieka w moich oczach ... Włóż w ten pocałunek wszystko czego tak nienawidzisz...
Spojrzał.. na prawdę spojrzał zaognionym wręcz wzrokiem i zachłannie wpił się w moje usta. Brakowało mi tchu i powietrza, ale wydawało się że on sam sobą dostarcza mi tego potrzebnego tlenu. Potrzebował tego.. to mogło być mu bardzo potzrebne. Nikt nigdy wcześniej nie dotykał ani nie całował mnie w taki sposób.. Po upływie krótkiej i rajskiej wieczności oderwał się ode mnie... To było tak bardzo niepojęte gdy otworzył oczy i pałały niczym innym jak tylko porządaniem i swego rodzaju ulgą. Ciężko dyszał..z resztą w tej dziedzinie oboje sobie dorównywaliśmy.
- Ja chyba.. dziękuję..
- Lepiej ci Zayn ? Chodź trochę?
Nieznacznie potwierdził skinieniem głowy. Złapałam go delikatnie za rękę i poprowadziła w stronę mojego dawnego łóżka . Tak dawnego bo nie wrócę już tutaj. Niall zostaje w Londynie na stałe przy nim będę znowu czuła się bezpieczna i silna... Chociaż tak na prawdę już nikt chyba nigdy nie sprawi że się tak poczuję. Czy zaufam komukolwiek oprócz Nialla na tyle że oddam mu się w całości ? Że opowiem prawdę ? Czy poznam ?
- Czemu jesteś taka smutna?
- A czy mam dużo powodów do radości?
- Nie...
- No właśnie..
- Włożyłem twojego chomika do klatki i nakarmiłem zapomniałaś o nim.. proszę..
Wręczył mi klatkę w której spał mój mały Adaś ale zauważyłam że spod łóżka wyciąga coś więcej.
- tego też zapomniałaś.. wiedziałem że rysujesz ale nie wiedziałem że piszesz wiersze..
- Skąd masz mój pamiętnik jakim prawem w nim grzebałeś?! Jak dużo przeczytałeś?!
- Nic tylko tę kartkę wypadła z niego..
TREŚĆ KARTKI
Skręciłam w złą stronę, raz czy dwa
Wygrzebałam się z tego krwią i ogniem
Złe decyzje, to nic nie znaczy
Witaj w moim żałosnym życiu
Poniżana, zagubiona, niezrozumiana
Pani: "Nic się nie stało, wszystko jest w porządku", to mnie nie złamało
Zawsze w błędzie, zawsze z drugim podejściem, lekceważona
Spójrz, wciąż tutaj jestem
Pięknie, pięknie proszę, nigdy, ale to nigdy nie czuj się
Jakbyś był mniej niż zajebiście idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś zajebiście idealny
Jesteś tak podły, gdy mówisz o sobie, jesteś w błędzie
Zmień głosy w twojej głowie, spraw, by zamiast tego cię polubiły
Tak skomplikowane, spójrz, szczęściarzu, możesz to zrobić
Wypełniony tak wielką nienawiścią, co za męcząca gra
Dość tego, zrobiłam wszystko, co przyszło mi do głowy
Przegoniłam wszystkie moje demony, widzę, że zrobiłeś to samo
Pięknie, pięknie proszę, nigdy, ale to nigdy nie czuj się
Jakbyś był mniej niż zajebiście idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś zajebiście idealny
Cały świat bał się, więc ja
przezwyciężyłam strach
Jedyną rzeczą, którą powinnam pić,
jest lodowato zimne piwo
Tak dobrzy w kłamaniu i
i staramy się, staramy, staramy,
ale staramy się za bardzo i
marnujemy mój czas
Nie szukaj krytyków,
bo oni są wszędzie
Nie podobają im się moje dżinsy,
Nie pojmują mojej fryzury
Wymieńmy się i róbmy tak przez cały czas
Dlaczego to robimy?
Dlaczego to robię?
Dlaczego to robię?
Pięknie, pięknie, pięknie
Pięknie, pięknie proszę, nigdy, ale to nigdy nie czuj się
Jakbyś był mniej niż zajebiście idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś zajebiście idealny
Pięknie, pięknie proszę, jeśli kiedykolwiek czujesz się jakbyś był niczym
Dla mnie jesteś zajebiście idealny
- skoro to jest twój pamiętnik.. ta kartka... te słowa... opowiadają o tobie ?
- Nie... nie wiem.. to tylko głupie słowa kogo mogą one obchodzić to moja własność prywatna w ogóle nie powinieneś tego ruszać ani tym bardziej czytać.
- Są bardzo dobitne... Jak zdesperowana musiała być tamta Alex która to pisała...
Zwinnie ucieka od swojej odpowiedzialności.. dupek...
-Nie chce o tym gadać Malik! Nikt nie wie i nikt nie dowie się niczego ! Chciałam ci tylko pomóc bo widziałam w tobie chłopca z twojego tatuażu..
- Równie dobrze ty mogłabyś zrobić sobie taki sam tatuaż.. Mała dziewczynka zamknięta jak ty to ujęłaś ?? A taak.. cytuję ta przestraszona mała dziewczynka a to jest twoja dusza która woła o to by wydostać się na powierzchnię z twojego ciała...Pamiętasz te słowa?
- Pamiętam..
- Więc może zanim zaczniesz pomagać mi ogarnij swoje popieprzone życie i w tedy możesz się stawać cudowną matką miłosierdzia Alex..
- Chciałam tylko pom..
- Ja też przed chwilą chciałem a teraz skoro już wszystko ci oddałem możesz sobie iść chcę się przyszykować może zdążę jeszcze na imprezę u Louisa..
Wzięłam Adasia i ciągnąć za sobą torbę a łzy cichymi potokami drążyły ścieżki na moich policzkach. Szłam i myślałam. Czy wszyscy postrzegają mnie tak samo jak Zayn ? Czy dlatego nienawidzą? Usiadłam przy brzegu stawu i wzięłam do ręki skrawek papieru którego treść odczytał Zayn. Przeczytałam na głos tylko dwa słowa Fucking Perfect po czym podpaliłam kartkę poczekałam aż ogień stłamsi głuche krzyki słów na niej zapisanych i wrzuciłam ją do wody.
Jestem bezpieczna
Tam wysoko
Nic nie może mnie tknąć
Bez bólu w środku.
jest dobrze, dopóki nie robi się źle
Nigdy więcej nie usłyszę swego płaczu
Załamana w cierpieniu,
Po prostu starając się znaleźć przyjaciela...
Mam jednego który jest tym prawdziwym..
Wzięłam pamiętnik i otworzyłam szukając pustej kartki szybko zapisując aktualne. Jestem do dupy nie potrafię nawet nikomu pomóc.. A tym bardziej samej sobie..
Zayn miał rację...
Poryczałam się jak małe dziecko! Ta część jest naprawdę cudowna :) Ta piosenka jest jedną z moich ulubionych i jest dla mnie naprawdę ważna, świetnie ją tu wpasowałaś :* Ja wiem, że mało osób komentuje i bardzo mnie to denerwuje, normalnie szlag mnie trafia, bo ten imagin naprawdę na to zasługuje, nie rozumiem dlaczego tak jest. Już ostatnio napisałam wypracowanie na ten temat, ale jak widać prawie nikogo to nie rusza - przykre :( Wiem, że pewnie z tego powodu brak Ci motywacji, ale są tutaj osoby (takie Twoje wierne fanki), które naprawdę czekają i doceniają to co robisz (w tym również ja ;D). Uwielbiam Twojego bloga i tego imagina i nie wyobrażam sobie, że nic się tutaj przez dłuższy czas nie pojawi, ale jeśli naprawdę nie chcesz już pisać lub po prostu nie masz weny to nie mogę Cię do niczego zmuszać :( W każdym bądź razie ja będę zaglądać tu codziennie i czekać na kolejną część :) Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że ten Twój okrutny plan zawieszania bloga jakoś wyparuje Ci z głowy ;) Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale nie miałam innego wyjścia :) Pozdrawiam i do następnego <3
OdpowiedzUsuńP.S Imię tego chomika jest świetne ;D
O bosh , świetny ! Czekan na następny :)
OdpowiedzUsuńcudna część *.* błagam nie zawieszaj bloga, bo umrę :'( myślę, że tak mało osób komentuje bo zrobiłaś duuuuużą przerwę w pisaniu o ile się nie mylę między majem a czerwcem... i zapomnieli o tym blogu :-\ nie poddawaj się, masz wierne fanki dla których jesteś 'fucking perfect' <3
OdpowiedzUsuńTen Adaś poprostu mnie rozwala, bez niego nie było by tej całej histori a Zayn........ Bad boy jak zwykle. Świetny imagin
OdpowiedzUsuń43 year old Librarian Garwood Blasi, hailing from Etobicoke enjoys watching movies like Laissons Lucie faire ! and Board games. Took a trip to Historic City of Ayutthaya and drives a Ferrari 250 GT LWB Tour de France. ponizsza strona
OdpowiedzUsuńprawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.
OdpowiedzUsuń