Hej wszystkim! Tu
Pati :) Dziś witam Was imaginem o Liamie .Mam nadzieję, że się
Wam spodoba i pozostawicie po sobie jakiś ślad w
komentarzach;D
Buziaki i miłego czytania !:)) :**
L-Kocham
Cię najdroższa-szeptał mi co wieczór tuląc mnie do swej
piersi...
To
wspomnienie wywołuje nadal we mnie dużo emocji. Jego spojrzenie
przepełnione miłością...
Czy
udawał?Czy to było jednym wielkim kłamstwem? Bo jeśli się kogoś
kocha, to przecież inaczej okazuje się miłość, a nie zostawia
bez słowa wyjaśnienia.
Minęło dopiero 8 tygodni, ale dla mnie jest to aż 8 tygodni. Cierpię z dnia na dzień coraz bardziej. O ile w ogóle to możliwe. Czemu nie potrafię być bezduszną suką i nie patrzeć wstecz, zacząć od nowa?
Minęło dopiero 8 tygodni, ale dla mnie jest to aż 8 tygodni. Cierpię z dnia na dzień coraz bardziej. O ile w ogóle to możliwe. Czemu nie potrafię być bezduszną suką i nie patrzeć wstecz, zacząć od nowa?
***
''...Lecz
wszystko jest niczym jeśli nie mam Ciebie...''
***
Czas
mijał...Było lepiej.Naprawdę. Starałam się.Do dziś.Widziałam
go.Mój ukochany Liam. Miał kogoś.Wysoka, piękna
brunetka...Trzymali się za ręce, w pewnym momencie on ją
pocałował. Teraz ona miała całe moje szczęście, którego ja tak
bardzo pragnęłam. Nawet mnie nie zauważył. Przeszedł
obojętnie...Zabijając mnie tym do końca. Boli. Bardzo boli.
Pamiętam jak ze mną spędzał czas na spacerach w tym
parku...
Siedzieliśmy na ławce gdy w pewnym momencie Liam się odezwał.
L-Spójrz tylko kochanie-pokazał na bawiące się w oddali dzieci.
L-Kiedyś to my będziemy z naszymi szkrabami tu przychodzić-uśmiechnął się do mnie szeroko.
[T.I.]-Chcesz mieć ze mną dzieci?-zapytałam oddając mu uśmiech.
L-Nikogo innego nie wyobrażam sobie jako matkę moich dzieci kochanie-cmoknął mnie w nosek.
Czy jej też już to powiedział?
***
'' Można zamknąć oczy na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia..."
Siedzieliśmy na ławce gdy w pewnym momencie Liam się odezwał.
L-Spójrz tylko kochanie-pokazał na bawiące się w oddali dzieci.
L-Kiedyś to my będziemy z naszymi szkrabami tu przychodzić-uśmiechnął się do mnie szeroko.
[T.I.]-Chcesz mieć ze mną dzieci?-zapytałam oddając mu uśmiech.
L-Nikogo innego nie wyobrażam sobie jako matkę moich dzieci kochanie-cmoknął mnie w nosek.
Czy jej też już to powiedział?
***
'' Można zamknąć oczy na rzeczywistość, ale nie na wspomnienia..."
***
Rok.
Minął rok.Wyleczyłam się. Zapomniałam .Już nie
boli.Zastanawiasz się czy kogoś poznałam z kim układam sobie
życie?Moja odpowiedź brzmi:Nie. Boję się. Nie chcę być ponownie
zraniona. A może pomimo tego, że zostawiłam przeszłość za sobą
ciągle w głębi duszy mam iskierkę nadziei, że jeszcze kiedyś
się odnajdziemy i zaczniemy z Liamem od początku?
***
" Byłeś . Czas przeszły, czynność zakończona. Tak po prostu. Z wielu powodów..."
***
Byłam dziś w tym parku .I nie czuję się przytłoczona. Czuję się dobrze...Patrzę na stolik, gdzie leży mój telefon.Czerwone światełko oznajmia mi, że mam nową wiadomość..Pierwsza moja myśl to, że pewnie mama dzwoni zapytać jak sobie radzę, ale gdy przyciskając guzik i słyszę ten głos. Zamarłam.
L-[T.I] Przepraszam Cie za wszystko...
Po chwili ciszy słyszę jak zaczyna śpiewać słowa piosenki, która zawsze poruszała moim sercem.
L- Kochaj mnie tak jak kiedyś kochałaś.
Jakby to co złe nic nie znaczyło dla nas
Jakby nic się nie stało, chwilowa mgła
Gaśnie zły film i zapalają światła
Chcę być taki jaka byłaś dla mnie
Odbuduję to, co wykradłem z Twoich marzeń
Nie znam słów co pomogą Ci wybaczyć
Ale posłuchaj tych, Którymi pragnę tłumaczyć
Uwierz w to, że chcę by było dobrze
Gdzieś upadłem proszę pomóż mi się podnieść
Pozwól dotrzeć mi znów do Twego serca
I wierzę w to, że miłość wszystko zwycięża
Te kilka chwil, które poświęcisz dla mnie, słuchając łez na automatycznej sekretarce
Dlaczego się zmieniłaś, nie odwracaj się
Zobacz jestem tutaj i Kocham Cię...
***
" Byłeś . Czas przeszły, czynność zakończona. Tak po prostu. Z wielu powodów..."
***
Byłam dziś w tym parku .I nie czuję się przytłoczona. Czuję się dobrze...Patrzę na stolik, gdzie leży mój telefon.Czerwone światełko oznajmia mi, że mam nową wiadomość..Pierwsza moja myśl to, że pewnie mama dzwoni zapytać jak sobie radzę, ale gdy przyciskając guzik i słyszę ten głos. Zamarłam.
L-[T.I] Przepraszam Cie za wszystko...
Po chwili ciszy słyszę jak zaczyna śpiewać słowa piosenki, która zawsze poruszała moim sercem.
L- Kochaj mnie tak jak kiedyś kochałaś.
Jakby to co złe nic nie znaczyło dla nas
Jakby nic się nie stało, chwilowa mgła
Gaśnie zły film i zapalają światła
Chcę być taki jaka byłaś dla mnie
Odbuduję to, co wykradłem z Twoich marzeń
Nie znam słów co pomogą Ci wybaczyć
Ale posłuchaj tych, Którymi pragnę tłumaczyć
Uwierz w to, że chcę by było dobrze
Gdzieś upadłem proszę pomóż mi się podnieść
Pozwól dotrzeć mi znów do Twego serca
I wierzę w to, że miłość wszystko zwycięża
Te kilka chwil, które poświęcisz dla mnie, słuchając łez na automatycznej sekretarce
Dlaczego się zmieniłaś, nie odwracaj się
Zobacz jestem tutaj i Kocham Cię...
L-Kocham
Cię [T.I].
Łzy lecą po moich policzkach...On mnie kocha...Liam mnie kocha...Pod wpływem impulsu chwytam za telefon i wykręcam numer.
[T.I]-Przyjedź-mówię, po czym się rozłączam.I może nie podejmuję odpowiedniej decyzji, ale chcę z nim być. Chcę nam dać szansę.Bo wierzę, że tym razem może nam się udać.
5 LAT PÓŹNIEJ
Łzy lecą po moich policzkach...On mnie kocha...Liam mnie kocha...Pod wpływem impulsu chwytam za telefon i wykręcam numer.
[T.I]-Przyjedź-mówię, po czym się rozłączam.I może nie podejmuję odpowiedniej decyzji, ale chcę z nim być. Chcę nam dać szansę.Bo wierzę, że tym razem może nam się udać.
5 LAT PÓŹNIEJ
Siedzę
w salonie popijając ciepłą herbatę i obserwuję Liama jak bawi
się z naszą córeczką.Mimowolnie uśmiech wpływa na moje usta.
Mam moje dwa osobiste szczęścia...
***
''Chciałabym, żeby wszystko zatrzymało się właśnie teraz i już nigdy, przenigdy, się nie zmieniło. Tak jak zdjęcie, które nosi się w portfelu..."
***
***
''Chciałabym, żeby wszystko zatrzymało się właśnie teraz i już nigdy, przenigdy, się nie zmieniło. Tak jak zdjęcie, które nosi się w portfelu..."
***
Pomimo
rozłąki i bólu daliśmy radę zapomnieć o złych rzeczach.
Zaryzykowaliśmy, a teraz posiadamy naprawdę cenną rzecz w życiu:
Kochająca, wspierająca się rodzina.
Dziś jestem silną kobietą, mającą kochanego męża i wspaniałą córkę.
I dziękuję Bogu za odwagę 5 lat temu by się podnieść, wybaczyć i ruszyć na przód RAZEM...
Koniec. :)
Dziś jestem silną kobietą, mającą kochanego męża i wspaniałą córkę.
I dziękuję Bogu za odwagę 5 lat temu by się podnieść, wybaczyć i ruszyć na przód RAZEM...
Koniec. :)
Omg słodjie ryczę
OdpowiedzUsuńPiękny :* masz talent dziewczyno%;-)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego
Buziaki i weny ^.^
Świetny ! :D
OdpowiedzUsuńJejku nieziemski ! *.*
OdpowiedzUsuń