wtorek, 18 marca 2014

DARK HARRY CZ. 51

Hello Crazy Mofos !!! Rozdział 51 jest :) Nie dodaje często ponieważ 1. Mam próbne matury ;/ 2. Mam dla was nowinę ...... Zaczynam nagrywać dema i w maju zacznę je publikować na yt i na tej stronie. Już teraz zwracam się z prośbą o upowszechnianie ich gdy się pojawią. Jaram się jak Louis gdy widzi paski :D Jeśli ładnie spiszecie się z komentarzami pierwsza piosenką jaką wrzucę będzie Midnight Memories :) Następny rozdział zarzucę wam jak pojawi się ponad 20 komentarzy :)


Kiedy mała Anne i ja wyszłyśmy ze szpitala nie mogłyśmy odpędzić się od gości. Chłopcy nie mogli napatrzeć się na małą a ona najwyraźniej świetnie czuła się w ich towarzystwie.
Dni mijały a ja musiałam nauczyć się nowej rzeczy , a mianowicie macierzyństwa... Ciężka ale przyjemna rola. Malutka rośnie jak na drożdżach i staje się coraz bardziej podobna do swojego tatusia. Trzy miesiące po jej narodzinach zdecydowałam ze jest to pora ażeby ją ochrzcić. Rozesłałam piękne zaproszenia dla chłopców , Pani Anne i Gemmy oraz dla moich rodziców .. tych prawdziwych.. wiecie że już ich poznałam ? W trakcie ciąży Liam mi ich przedstawił. Było dużo łez, ale tych dobrych łez. Łez wzruszenia. To tacy sympatyczni ludzie. Ja jestem podobna do mamy natomiast Liaś do naszego kochanego tatusia. Najładniejsze zaproszenie wysłałam do Harrego. Chciałam żeby się pojawił. Nie dla mnie ale dla tej małej istotki. Wiem że to jeszcze niemowlak, ale ja już zastanawiam się co to będzie jak dorośnie. Co jak zapyta kim jest jej tatuś , albo gdzie on jest. Co jeśli zapyta dlaczego inne dziec i u niej w szkole mają tatusiów a ona nie ma . Co jej w tedy odpowiem ? Kochanie masz tatusia to Harry Styles , wystawił mi walizki jak się dowiedział że mamusia nosi cię w brzuszku i kazał usunąć? Nie mogę jej tak powiedzieć. Zdecydowałam że prawdy dowie się stopniowo o ile w ogóle będę miała odwagę jej to wszystko opowiedzieć. W każdym bądź razie mam nadzieje że Hazz przyjdzie... Anne na to zasługuje to przecież niczemu nie winny mały aniołek. Jej nie da się nie kochać..

DZIEŃ CHRZTU:
Przygotowałam już wszystko . Malutka ubrana , poczęstunek przygotowany. Czekałam już w kościele. Wszyscy już byli, no prawie wszyscy.. Brakowało najważniejszych... Harrego i jego rodziny... Zrezygnowana uroniłam pojedynczą łzę i byłam zła na siebie  że ja nadal go kocham...
Kiedy rano jego miłość otworzyła oczy wciąż widząc ciemność chciała coś powiedzieć, ale on przyłożył palec do jej ust wpatrując się w jej jeszcze płonące pożądaniem oczy i rzekł. - Jesteś odpowiedzią na każdą modlitwę jaką zanosiłem. jesteś pieśnią marzeniem i szeptem. Sam nie pojmuję , jakim cudem tyle vbez ciebie wytrzymałem. Kocham cię . Kocham cię Darcy , nawet nie wiesz jak bardzo. Teraz już wiem że zawsze cię kochałem i już na zawsze będę cię kochać. 
 Poleciały jej łzy, po czym przyciągnęła go do siebie kładąc go na swym nagim ciele. Połozył głowę na jej sercu, a ono biło w idealnie ten sam rytm jak jego. 

Te słowa odbijały się echem w mojej głowie. Kiedy już chciałam przestać czekać usłyszałam drzwi otwierających się drzwi od Kościoła a w nich stanął Harry Gemma i Pani Anne. Poderwałam sie i podeszłam do nich z malutką na rękach. 
- Jednak przyjechałeś...
Powiedziałam z zaszklonymi oczami. Tak się cieszyłam że jest tu ze mną i z naszą córeczką która właśnie się przebudziła. Swoimi dużymi oczkami ilustrowała całą sytuację , a jej uwagę przykuł Harry. Wpatrywała sie w niego jak w obrazek. Wyciągnęłam ją przed siebie tak żeby Harry mógł ją wziąć na swoje ręce. Niepewnie chwycił i przysunął do siebie. Obok niego pojawiła się jego rodzicielka i siostra. Były wzruszone i nie hamowały łez.
- Harry wyjdziemy na chwilę przed Kościół mamy jeszcze chwilę czasu..
- t.. tak chodźmy..
Przepuścił mnie i wyszliśmy. Stanęłam na przeciwko niego. cały czas trzymał małą Anne na rękach.
- To Anne.. twoja córka.. to to samo dziecko które ten demon w tobie chciał zabić... nie myśl sobie że ściągnęłam cię tu po to żeby wyciągnać z ciebie pieniądze, bo w cale ich nie chce, radzimy sobie jakoś z resztą i tak pojutrze wylatujemy do Stanów... Chciałam żebyś zobaczył swoje dziecko zanim znikniemy na zawsze z twojego życia...Kiedyś znajdziesz sobie żonę którą pokochasz na tyle żeby pokochać i wasze wspólne dziecko. Dbaj o nie a my stworzymy sobie nową rodzinę... 
- Ale jak to... jak to wyjeżdżacie ?
- Normalnie..
- Ale ja wszystko przemyślałem chciałem przeprosić.. żałuję tego co się stało nasza córeczka jest śliczna nie wiedziałem ja...
- No ty co ?! Słyszysz ty się ? Wywaliłeś mnie jak jakąś wykorzystaną dziwkę z dzieckiem co według ciebie było " problemem" ! Gdybym cię nie posłuchała to dziecko nie przyszłoby nawet na świat ! Jesteś hipokrytą i zapatrzonym w siebie dupkiem ! Zostawiłeś mnie samą w tedy kiedy najbardziej cię potrzebowałam! 
- Kochasz mnie jeszcze ?
- Kocham ja w przeciwieństwie do ciebie nie potrafię odkochać się w pięć minut.
- To weźmy dziś ślub.... tu i teraz ..
- Co?
- W samochodzie mam sukienkę ślubną a na sobie mam garnitur. Louis i Gemma zgodzili się być świadkami zrobię wszystko. Jak wyjedziesz wyjadę za tobą, ale nie zostawiaj mnie tu samego. Ja bałem się zadzwonić bałem się tego wszystkiego. Obiecuje..
- Zawsze obiecujesz... a obiecują i przysięgają tylko nałogowi oszuści..
- Wyjdź za mnie.. Kocham cię a ty kochasz mnie stworzymy dom Anne będzie miała mamę i tatę.. Nie będzie miała takiego dzieciństwa jakie ty miałaś damy jej wszystko co będzie chciała.. zgódź się...
Patrzyłam na niego i nie wiedziałam... Ja na prawdę wątpiłam ... Nie powinnam mu ulec .. Tak mnie skrzywdził ale..

28 komentarzy:

  1. ooo jak się tu pozmieniało ^^pojawisz się na yt? super ! ale czemu tak późno???

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham tego imagina.W sumie nie wiem dlaczego ale ciekawie by było gdyby się nie zgodziła(tak wiem jestem zła)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. <3 Kochaam <3 pisz jak najszybcieej :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznyy ! :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ! :* pisz nexta jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochaaaam ,;3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow wspaniałeee :* pisz daalej

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknieee ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. <3 pisz jak najszybceeeej ! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. czy to nie trochę dziwne, że ostatnie 8 komentarzy było pisane w tym samym czasie ? o_O

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny rozdział jak wszystkie nie mogę uwierzyć że to już 51 rozdział omg ale zleciało.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham twoje rozdziały *o* Cudoo ♥♥
    Czekam na następnego ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały <3 brak słów <3

    OdpowiedzUsuń
  15. WOW niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  17. czy tylko mi przy końcówce poleciały łzy?
    rozdział wspaniały :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny!Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  19. Sa 23 kometarze a rozdziału nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  20. No buuu.Ja chce kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  21. Naprawde nie wieże że masz aż tak napięty grafik po prostu masz w dupie nas i to że tyle czekamy :((((

    OdpowiedzUsuń
  22. wspaniałe brak mi słów szkoda tylko że tak rzadko dodajesz

    OdpowiedzUsuń