Na konkursie byłam razem
z koleżanką. Był to konkurs piosenki obcojęzycznej. W jury miały
zasiąść trzy ogromne gwiazdy. Byli to : Katy Perry, Cher Lloyd i Harry Styles.Tego trzeciego niestety nie kojarzyłam. Nagle kiedy moja koleżanka go zobaczyła, zaczęła piszczeć. Powiedziałam, że ma przestać bo inni się na nas gapili. Ona na to , że nie może! Spytałam czemu. Odpowiedziała, że ten koleś to członek najpopularniejszego boysbandu na świecie. Fakt był przystojny i to bardzo. Nagle przyszła moja kolej w konkursie. Zapowiedziano mnie, wyszłąm na scenę i zaśpiewałam piosenkę "More Than This". Wiedziałam, że tę piosenkę śpiewa jakiś boysband ale nie zwracałam uwagi na wykonawców. Zrobiło mi się głupio, że śpiewam piosenkę jednego z członków jury, no ale trudno. Nie miałam innego wyboru. W końcu nadszedł czas ogłoszenia wyników. Zajełam pierwsze miejsce! Nagrodą było zaśpiewanie piosenki właśnie z całym zespołem One Direction. Harry powiedział, że moje wykonanie tej piosenki chwyciło go za serce tak jak i z reszta pozostałe członkinie jury. i całą publiczność. Stanęliśmy w szóstkę na scenie i wykonaliśmy ponownie "More Than This".. Ludzie bili brawa na stojąco, a Ada- moja koleżanka siedząca w pierwszym rzędzie płakała. Po tym jak wszyscy się rozeszli ja czekałam na autobus przed budynkiem, w którym odbywał się konkurs. Niespodziewanie podszedł do mnie Harry.. Jeszcze raz pogratulował, podziękował za wspólny występ i poprosił o numer telefonu. Nie wiem czemu to zrobiłam, ale dałam mu swój numer. W sumie to i tak nic takiego, bo przecież taki ktoś jak on już jutro nie będzie o mnie pamiętał. W końcu wróciłam do domu. Od razu poszłam spać. Mijały kolejne dni. Ja juz prawie nie myślałam o tym co spotkało mnie w dniu konkursu, aż tu nagle usłyszałam dzwonek mojego telefonu, a an wyświetlaczu zobaczyłam jakiś nowy numer. Odebrałam a tam przedstawił się Harry. Zaniemówiłam. Po chwili odezwałam się. On zapytał co robię dziś wieczorem. Nie miałam planów. Harry zaprosił mnie do kina. Zgodziłam się , w końcu taka szansa prawie nigdy się nie zdarza!. Ubrałam zwykłą sukienkę makijaż też miałam zwyczajny. Nie chciałam się wyróżniać. Przyjechał po mnie o ósmej. Dopiero tego wieczoru zwróciłam uwagę na to jakie z niego mega ciacho! Poszliśmy na film a potem Harry zabrał mnie na kolację. Świetnie się dogadywaliśmy. Było już późno więc odwiózł mnie do domu. Ciężko było nam się pożegnać. W końcu przytuliliśmy się i pocałowaliśmy. Wyszłam z samochodu ,
a on krzyknął jeszcze " Do zobaczenia!" i odjechał. To było coś
magicznego, a szczególnie ten pocałunek. Weszłam do domu i od razu weszłam do swojego pokoju. Nagle za oknem usłyszałam czyjeś wołanie. Otworzyłam a tam Harry. Cieszyłam się że znowu go widzę. Powiedział, że się stęsknił. Zeszłam szybko na dół, wpuściłam go i poszliśmy do mnie. Cieszyliśmy się sobą jak małe dzieci nową zabawką. Nie spaliśmy cała noc. Towarzyszył mi tylko on i księżyc wpadający przez okno i niekończące się rozmowy. rano przed moim domem stało pełno ludzi z aparatami. Bałam się o prywatność Harrego więc chciałam się ukryć, a on miał wyjść i powiedzieć coś w co oni by uwierzyli.On się jednak na to nie zgodził. Wziął mnie na ręce i wyniósł przed dom. Dziennikarze zadawali setki pytań typu, czy jestem jego nową dziewczyną, czy zaszło pomiędzy nami coś więcej. Harry spojrzał mi w oczy i tylko się uśmiechnął. Zwrócił twarz ku dziennikarzom i powiedział:
-Ta dziewczyna, którą teraz trzymam na rękach skradła całkowicie moje srece. Ona jest kimś wyjątkowym!
Tamci ludzie zamilkli i ja też byłam w szoku. On zaś kontynuował :
- Niech wszyscy wiedzą, że cię kocham. Czy zostaniesz moją dziewczyną?
Zaniemówiłam, ale znowu spojrzałam w te w te jego czarujące oczy i się zgodziłam. Pocałowaliśmy się tak jak tam przed domem i nie widzieliśmy już nikogo oprócz nas:)
Cudooo <3. Ja nie zapomne naszych wyjazdow, na konkurs piosenki angielskiej. Haha <3. Dawaj nastepny! <3
OdpowiedzUsuńO mój boże wzruszyłam się :) to jest coś pięknego :) Już nie mogę doczekać się następnego :D :**
OdpowiedzUsuń