sobota, 12 lipca 2014

Zayn cz.2






 NO HEJ MISIACZKI :) CZEKAŁAM NA KOMENTARZE ALE SIĘ NIE POJAWIŁY.. ROZUMIEM ŻE DŁUGO MNIE NIE BYŁO WIĘC W RAMACH REKOMPENSATY DODAŁAM ROZDZIAŁ DUŻO WCZEŚNIEJ NIŻ POWINNAM .... CHCĘ STWORZYĆ FAJNEGO IMAGINA O ZAYNIE ALE POTRZEBUJĘ MOTYWACJI...NO NIC MIŁEGO WIECZORA...




- Nie przejmujmy się Perrie ... Spodobałaś mi się.. Postawiłaś się najtwardszej i najbardziej wpływowej lasce w szkole.. Nie zdążyłam nic odpowiedzieć bo ten przywarł do mnie ustami. Nieee nieee nie odwzajemniłam pocałunku osz ty w życiu! Odsunał się po chwili zmagań ze mną - Wyjdź bo skarżę cię o gwałt. -ALe.. - Wypad !!!!
Byłam tak roztrzęsiona, że nie wiedziałam jak się nazywam. Co to do cholery miało być?! Musiałam wyluzować... wyjęłam z torby paczkę papierosów i zapalniczke po czym wzięłam kurtkę i poszłam zapalić za kampus. Schowałam się i zaciągnęłam przyjemnym nikotynowym smakiem. Kochałam ten błogi stan chwilowego uspokojenia. Nie spodziewałam się ze ktoś zapuszcza się w tamte obszary. Słyszałam jakieś jęki i ciche słówka. Wychyliłam się zza murku i zobaczyłam Zayna i Perrie obściskujacych..co ja mówię biorących się w zaciszu. Odchrząknęłam znacząco na co ich uwaga powiodła prosto na moją osobę. Udałam ..chociaż właściwie to nie musiałam udawać odruchów wymiotnych. Zaciągnęłam się dymem podeszłam po Malika i wypuściłam dym z moich ust prosto w jego pełne malinowe usta jeszcze zaczerwienione od wcześniejszych pieszczot.Lekko się uśmiechnęłam w stronę najpierw jego potem Perrie.
- Wiesz..nienawidzę cię z całego serca ale i trochę ci współczuje.. Całowałaś się właśnie z facetem który proóbował się dobrać do mnie dosłownie chwilę temu... O ile jesteście parą to gratuluję wierności, oparłam się mu ale widząc ten wasz mały zacny pokazik chyba jednak przetestuje tego twojego chłoptasia.
Z triumfalnym uśmieszkiem odeszłam od nich. Byli w lekkim szoku.



-Zayn-



Stałem wmurowany.. Ta laska zaczęła i mi działać na nerwy.. Co ona sobie myślała do cholery jasnej?! Perrie mi zwiała a myślałem że tej nocy nieźle się zabawimy.. Zapłaci mi za to.. Każda laska na mnie leci...udaje niedostępną tak ? Rozdziewiczę tę małą podstępną sukę....






-Alex-




 W końcu wieczór.. Położę się i nareszcie zasnę.. Jeszcze studia się nie zaczęły a ja już mam ich dość. Wzięłam prysznic po czym zaczęłam w samym ręczniku układać ubrania i ksiażki w szafkach. Na ścianie rozwieszałam swoje rysunki i w tedy coś wpadło mi do głowy.. Wchodząc do budynki po "przerwie na papierosa" zobaczyłam pewnego chłopaka. Duże ciężkie okulary z dość pokaźnych rozmiarów soczewkami, sweterek a pod njim biała koszula wciągnięta w spodnie z stanooowczo za wysokim stanem. Niósł stertę książek. Prawie biegł, jakby się kogoś bał, lecz kiedy mnie dostrzegł lekko się uśmiechnał i popędził dalej. Wspięłam się na najwyższą półkę, wyciągnełam zwykły biały kawałek papieru oraz ołówek i naszkicowałam tajemniczego chłopaka tym obrazem jaki zapamiętał mój umysł. Wyszedł taki jak chciałam. Ale postanowiłam dodać coś jeszcze oprócz szarości ołówka. Wyszperałam zieloną kredkę i podkreśliłam zieleń jego oczu. Był jak żywy. Zawiesiłam go wśród pozostałych prac na przeciwko łóżka i położyłam się patrząc na niego. Myślałam przed czym uciekał kiedy to drzwi mojego pokoju się otworzyły a w nich stanął...Zayn?!
- Co ty do cholery robisz w moim pokoju ?! I skad żeś miał klucz ?!
- witaj współlokatorko.. Nie ma miejsca w męskim akademiku a ty miałaś jedyny wolny jeszcze pokój,, znaczy jego poł... Czemu na twojej ścianie wisi ten niedorajda Marcel ?!
- Zamknij się ! I wynoś z tego pokoju!
W tedy wyciągnął mi przed nos papierek z pieczątką dyrekcji. No pięknie! Cholera jasna ZAJEBIŚCIE!!

5 komentarzy:

  1. Super :) Już nie mogłam się doczekać i bałam się, że ta część się nie pojawi, ale na szczęście jest i nawet nie wiesz jak się cieszę ;) Szkoda tylko, że komentarzy jest tak mało :( Mam nadzieję, że kolejna część pojawi się szybciej, już nie mogę się doczekać :) Pozdrawiam i do następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie się cieszę ze zaczelas kontynuować bloga, mam nadzieje ze będzie więcej komentarzy :)
    Przechodząc do rozdziału
    Bardzo podoba mi się główną bohaterka, lubi rysować i wnioskując po opisach robi to bardzo dobrze ;)
    Zayn jest tutaj taki....super :D tak, bardzo mi się podoba....
    Nie mogę doczekać się następnej części i dalszych wydarzeń bo Zayn nie ma najlepszych zamiarow ...a tak poza tym czy dziewczyna może mieszkać z chłopakiem w jednym pokoju? Dziwna dyrekcja ;P
    A i bym zapomniała pojawił się 'niedorajda' Marcel..jej! ;) Może się zaprzyjaźnia no nie wiem...
    Czekam na NN :) ~ O.

    OdpowiedzUsuń
  3. No niezłe początki tego opowiadania :) mam nadzieje, że ta historia będzie równie długa i pełna wrażeń jak poprzednia;) czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie :) zayn jest tutaj taki bad boy taki jakiego go uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń