środa, 9 kwietnia 2014

DARK HARRY CZ.52

 NOTKA! A WIĘC PO PIERWSZE MAM W MAJU MATURĘ I OSTRO ZAKUWAM I NIE MAM NAWET CZASU ŻEBY WEJŚĆ NA NETA A PO DRUGIE PROSZĘ O PODSUWANIE POMYSŁÓW. POWAŻNIE ZASTANAWIAŁAM SIĘ NAD ZAWIESZENIEM BLOGA ALE JUŻ JESTEM. PRZEPRASZAM ZA ZWŁOKĘ ALE ZROZUMCIE MNIE MISIACZKI;* 30 KOMENTARZY A ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ JUŻ W SOBOTĘ:)

- Zawsze obiecujesz... a obiecują i przysięgają tylko nałogowi oszuści..
- Wyjdź za mnie.. Kocham cię a ty kochasz mnie stworzymy dom Anne będzie miała mamę i tatę.. Nie będzie miała takiego dzieciństwa jakie ty miałaś damy jej wszystko co będzie chciała.. zgódź się...
Patrzyłam na niego i nie wiedziałam... Ja na prawdę wątpiłam ... Nie powinnam mu ulec .. Tak mnie skrzywdził ale..
- A co jeśli odmówię?
- Skoro nie działa na ciebie mój dobry ton to powinien podziałać ten zły..
Zły ?! O nie nie nie...
- C..co masz na myśli ?
-Moja cierpliwość powoli się kończy . Dobrze wiesz do czego zdolny jestem dlatego teraz grzecznie spakujesz siebie i małą, a potem wyjedziesz ze mną . Od teraz nikt mi się nie sprzeciwi. Masz mnie kochać masz mnie pożądać . Jak wrócimy do NOWEGO domu podpiszesz kontrakt. Ja jestem tutaj panem a ty moim przywódcą zrozumiano?!
Oczy mu pociemniały,a  linia szczęki wyraźnie się zarysowała. Coraz mocniej ściskał mój nadgarstek a ja aż jęknęłam z bólu.
- Harry.. Robisz mi krzywdę..
Cicho załkałam na co on zacieśnił uścisk.
- Krzywdę to ci mogę dopiero zrobić jak będziesz niegrzeczna jasne ?
- T....tak..
- Tak co ?
- Nie wiem co jeszcze..
- Od dziś zwracasz się do mnie proszę Pana inaczej będzie źle pamiętaj że niegrzeczne dziewczynki dostają kary...
- t...tak proszę pana...
Wepchnął mnie do Kościoła a po uroczystości zawiózł do domu. Malutka spała a Harry założył mi na twarz ten kaganiec.. Znowu ... (ten przedmiot pojawił się we wcześniejszych rozdziałach na początku, służył do torturowania Darcy)
Po czym za włosy zaciągnął mnie do sypialni i popchnął na łóżko.
- Harry nie... proszę błagam.. nieeee
Szlochałam tak mocno że wręcz się zanosiłam. Zdarł ze mnie ubrania i  patrzył na moje prawie obnażone ciało z ogromnym pożądaniem w oczach.
- Jak się miałaś do mnie zwracać nieposłuszna dziwko!!
- Proszę Pana!!
Nie zareagował na to zdjał ze mnie bieliznę, a raczej ją ze mnie zdarł, po czym gwałtownie we mnie wszedł. Krzyknełam z niesamowitego bólu. Cała jego długość znajdowała się w moim wnętrzu . Wiłam się pod jego ciałem z bólu i zażenowania. Błagałam prosiłam wyłam z rozpaczy ale on zaciśnił mi na twarzy kaganiec na co po mojej twarzy pociekły krople krwi.
Brakowało mi ostrego pożądnego seksu
Poruszał się coraz szybciej i gwałtowniej po chwili nic nie czułam ogarnęła mnie ciemność chyba zemdlałam.
Kiedy się obudziłam leżałam naga w zakrwawionej pościeli nie tylko przy twarzy ale i tam na dole. On mnie zgwałcił.. On na prawdę to zrobił.. Wszystko mnie bolało . Mała nie płakała, ale wiem czemu. Zapewne Hazz zawiózł ją do swojej mamy. Jestem tego pewna. Powoli i niezdarnie wstałam i okryłam się tym zakrwawionym prześcieradłem. Szukałam go .. siedział w kuchni sam w ciemności.Podeszłam do niego ,ale nie miałam siły zeby się odezwać. Najpierw przez tę sytuację sprzed kilku godzin ale i przez to coś co miałam na twarzy. Chwyciłam za jego ramie. Jego mięśnie momentalnie się napieły a mi poleciały łzy. Spojrzał na mnie miał załzawione oczy. Drżącymi dłońmi podał mi kluczyk od kagańca który powoli odpięłam . Poleciało jeszcze więcej krwi, ale dalej nie spuszczałam z niego wzroku. Złapał się za twarz i zakrył usta dłonią z przerażenia a z jego oczu mimowolnie poleciały słone łzy. Patrzyłam mu prosto w oczy. Kaganiec wpadł mi z rąk tocząc się do kąta a ja opuściłam ręce, przez co zakrwawiony materiał swobodnie upadł u moich stóp pozostawiając mnie zupełnie nagą. Na moim ciele były ogromne fioletowe siniaki, zadrapania, krew zaschnięta i świeża. Włosy wypadały gdy je dotknęłam od tego że Harry zbyt gwałtownie za nie ciągnął. Twarz była poraniona, były w niej bardzo głębokie rany aż do mięsa, a  z oczu płynęły słone łzy.
- Patrz Harry.. Spójrz ... Zobacz jak bardzo byłeś na mnie zły.. Byłeś zły chociaż sam ode mnie odszedłeś pozostawiając mnie w ciąży samą... Jestem teraz do niczego .. Spójrz ... czy osoba która kiedykolwiek kogoś kochała zrobiłaby drugiemu człowiekowi taką krzywdę ? Dotknij tej krwi którą masz na rękach... Masz na sobie krew matki swojego dziecka masz na sobie krew osoby która oddała ci wszystko co miała która kochała i kocha dalej tylko nie wie czy ta miłość nie zaprowadzi jej do śmierci. Nie boli mnie już ... Zrobiłeś to przed czym chroniłeś mnie przez cały ten czas. Zadałeś mi największy ból Harry.... Zgwałciłeś mnie.. Zabiłeś moją duszę.. Zabij proszę i moje ciało. Weź w rękę nóż i wbij mi go prosto w serce tak jak zrobiłeś to poprzedniej nocy tylko błagam cię nie skrzywdź naszej córeczki ona niedługo będzie miała tylko ciebie...

31 komentarzy:

  1. Boże! Piękne! Ryczę noo :(

    OdpowiedzUsuń
  2. jezu jezuu Harry....

    OdpowiedzUsuń
  3. poryczałam się jak nigdy!!! czemu on musi ja znowu ranić?! :'( rozdział genialny no ale czemu nie mogą oni żyć długo i szczęśliwie jak w każdej bajce :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznyyy ;** ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Popłakałam się ;_; tak jak przy początkowych częściach...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyje jak jakiś BÓBR! Jak on mógł ją zgwałcić no Ja się pytam jak?!!!?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bożee jakie piękne *o* Harry ogarnij się, niech ona mu wybaczy i bd happy end ;P Oby nic nie zrobił tej małej

    OdpowiedzUsuń
  9. to jest wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG czy na prawdę musi znowu powracać temat złego Harry'ego??? Czy on nie może się zmienić na lepsze?? Płaczę dosłownie jak w pierwszych częściach. Ale proszę nie uśmiercaj Darcy. :(

    OdpowiedzUsuń
  11. O ja nie mogę takiego obrotu akcji się nie spodziewałam i naprawde tęskniłam -Mrs Styles O.O ^.^

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne kocham to opowidanie i moje przyjaciulki tez

    OdpowiedzUsuń
  13. Jezu nie wiem co napisać przeczytałam wszystkie rozdziały. Ja chcę już następny rozdział. Mam nadzieję, że oni jednak będą razem. :((( To jest najlepsza historia jaką czytałam, a czytałam ich wiele (taka mała obsesja :D) Przeczytanie wszystkiego zajęło mi dwa dni, ale było warto. :) Pierwszy raz czytając imagin się popłakałam ja jeszcze nigdy się tak nie rozkleiłam, nawet jak moi rodzice się rozwodzili tak nie płakałam jak przy czytaniu tego. :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham to jezu to jest przepiekne jejuuuuuuuuu ................. rycze

    OdpowiedzUsuń
  15. Boooooooże!! Kocham !

    OdpowiedzUsuń
  16. swietny wiem jest taki sliczny ze rycze naprawde

    OdpowiedzUsuń
  17. Potok łez ja to kocham.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pisz szybcieuj dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  19. <3 dsjdfjsod *_*

    OdpowiedzUsuń
  20. Szybciej pisz <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. To jest wspaniałe

    OdpowiedzUsuń
  23. Rycze... Fajnie ze sie tak obróciła akcja.. Więcej dark *.*

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudo! Rycze i nic więcej oby Anne była cała i żeby Darcy wybaczyła Haremu i żeby on ja oczywiście przeprosił ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja tam nie chce więcej dark bo tak to poświęcenia Darcy pójdą na marne o znowu powrót do punktu wyjścia. Ale oczywiście powinny buć rozdziały z trochę złym Harry'm bo samo opowiadanie nosi tytuł dark.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie fajnie by było gdyby zaczynali od nowa... Było tak dobrze a tu znów powtórka z początkowych częściach *.*

      Usuń
    2. Ale czy to by wtedy miało sens. Darcy tyle dla Hazzy wycierpiała aby go zmienić i udało się. A tu teraz znowu powraca dawny Harry. Ja nie mówię żeby ee wszystkich częścisch był dobry i kochany bo to by nie było dark, ale żeby też nie stał się taki okrutny i obojętny na wszydtko jak na początku.

      Usuń